FUNDACJA SALUS HOMINI

  • Naglowek
  • Naglowek
  • Naglowek
  • Naglowek

Wszyscy wrócili szczęśliwie do swoich domów, z mnóstwem różnorakich emocji, z bagażem doświadczeń, na pewno fizycznie zmęczeni. To był bogaty sierpniowy czas. Będzie pracował.
Jak to się dzieje, że po raz trzeci 16-scioro młodych ludzi  z wychowawcami- Paniami: Romką i Renatą oraz Panem Piotrem przemierzało bieszczadzkie szlaki? Można powiedzieć, że to stan zakochania: w miejscu, ludziach i w wędrowaniu? Każdy ma swoją odpowiedź.
Dziękujemy:

  • wyżej wymienionym wychowawcom- wolontariuszom fundacji za trud opieki, za WSZYSTKO,
  • Panu przewodnikowi, Mariuszowi Stylińskiemu, który już po raz trzeci prowadził grupę. A jak, to temat na osobną opowieść. Zapytam tylko, kto niesie ( w tajemnicy) w plecaku na długim szlaku bochny chleba i konserwy, żeby na Wołosaniu wspólnie             z grupą zjeść posiłek?
  • pracownikom, chyba można powiedzieć, że zaprzyjaźnionego Schroniska "Pod Wysoką Połoniną" w Wetlinie. Jak chcecie Państwo poznać smak prawdziwej gościnności, to tam się można rozsmakować. Dosłownie też, bo jedzenie jedno z najlepszych w okolicy,
  • Panu Gieniowi, kierowcy z firmy p. Pawła Barczykowskiego za bezpieczną jazdę i dyspozycyjność,
  • sponsorom- Panom: Medardowi Jaksiowi i Robertowi Mice

 Wam, „dzieciaki”, dla których to wszystko, gratuluję wytrwałości, tego, że umiałyście pracować na korzyść grupy mimo swojego ogromnego trudu, że pomagaliście sobie. Macie siły, o jakie się może nie podejrzewałyście. A piękne chwile, wspólny dobry czas, niecodzienne widoki niech idą z Wami przez następne dni.
Projekt został dofinansowany na drodze otwartego konkursu ofert przez Burmistrza Miasta i Gminy Nakło nad Notecią.