Tęsknimy do Suchar, do pewnego rytuału spotkań przed wakacjami. Cóż, życie rządzi się swoimi prawami- pozostały miłe wspomnienia po Gospodarzach i miejscu!
W tym roku, dzięki uprzejmości Kapitana, p. Nadolnego i p. Starosty płynęliśmy po Noteci. Było dżdżyście, zimno, ale atmosfera wśród ponad 40-tu wolontariuszy przemogła niedogodności aury.
Dziękujemy przy okazji właścicielom kawiarenki na Nakielskiej Przystani za gościnę.